niedziela, 9 listopada 2014

Ten post jest o jednej z wielu najlepszych zabaw naszego Timonka.
Mianowicie Timon tak jak inne kotki uwielbia piłeczki z foli aluminiowej, wszelkie rodzaju wędki itd., ale jest taka zabawa gdzie nasz pupil dostaje kociej szajby.
To jest fasolka szparagowa, wyczuwa ją z daleka i będzie tak długo krążyć koło zakupów aż uda mu się do niej dostać. Ta zabawa trwa bez końca, biega z fasolką w pyszczku, podrzuca ją, razem z tą fasolką turla się po podłodze, potem przynosi mi pod nogi i czeka żeby mu ją rzucić i tak przez 15 minut takiej zabawy, kocię pada i regeneruje siły do ponownych wygłupów.
Nie mam zdjęć z samej zabawy z fasolką, ponieważ kot jest w ciągłym ruchu i zdjęcia są rozmazane.
Poniżej foty z kociej asysty podczas krojenia fasolki, kotu udało się ukraść parę fasolek.






















Pozdrawiamy serdecznie i dziękujemy za miłe komentarze.

piątek, 7 listopada 2014

Dawno nas tu nie było, ale z przyczyn remontowo-urządzeniowych nasz czas był mocno ograniczony.
Kotek ma się dobrze, dzielnie zniósł wszelkie trudy z przemianami w naszym mieszkaniu.
Ciekawość Timona czasem mocno przeszkadzała, cały czas trzeba było uważać żeby nie rozdeptać kota, którego wszędzie było pełno.
Poniżej fotki z kotkiem, który nie ma stałego miejsca do spania. Codziennie drzemie gdzie popadnie, tam gdzie mu w danej chwili pasuje.