środa, 15 października 2014

Poniżej zamieszczam link, który warto przeczytać.
Mam mojego rudasa i ponoszę wszelką odpowiedzialność za jego byt.

http://mechatki.blogspot.com/2014/10/stajesz-sie-odpowiedzialny-na-zawsze-za.html






piątek, 10 października 2014

Jak już pisałam wcześniej mamy w domu remont, martwiłam się jak takie przemiany zniesie nasz kocurek.
Czytałam o tym, ze koty nie lubią przeprowadzek,remontów i jakichkolwiek zmian w ich otoczeniu.
Nasz Timon dzielnie zniósł trudy przemian w "jego" pokoju a nawet nadzorował postęp prac.








musiałam zrobić fotkę jak zobaczyłam te ślady







niedziela, 5 października 2014

Po miesięcznej przerwie wracamy z Timonem do naszego bloga.
Przerwa w pisaniu była spowodowana różnymi wydarzeniami w naszym życiu rodzinnym.
Jesteśmy w fazie remontu w mieszkania, bawialnia mojego kota czyli tak zwany pokój stołowy został jednym wielkim placem budowy. W międzyczasie wraz z mężem pojechaliśmy na mały odpoczynek do Zakopanego. Kotek został w domu wraz z moją córcią, nie wiem kto bardziej był biedny z tego powodu.
A to są moje słodziaki. Pozdrawiam