wtorek, 2 lutego 2016

To jest kocia miska z wodą, niestety większa nie mieści się w wannie. Od kiedy mam Timona, to zauważyłam, że nie chciał pić wody ze swoich miseczek. Do września ubiegłego roku pił wodę prosto z kranu, ale wtedy był problem jak byliśmy poza domem, np. w pracy. Natomiast zakup fontanny dla kotów to był zbyt duży wydatek. Zmiana nastąpiła właśnie we wrześniu, Timon zaczął pić wodę z plastikowej miski w wannie. Nie mam foty jak sobie chlipie wodę bo się zestresował widokiem aparatu fotograficznego.



Pozdrawiamy

3 komentarze: