Kolejna przerwa w pisaniu. Mam nadzieję, że ostatnia. Wiele zmian w moim życiu spowodowała ten zastój. A mój kotek, najukochańszy na świecie nie ma prowadzonej na bieżąco dokumentacji w życiorysie.
Serdecznie witam i dziękuję za miłe słowa nowych obserwatorów.
A teraz Timcio, a jak się przebudzi.... to pokaże pazura.
Piękny Timon, zupełnie jak nasz Rudy. Moglibyście wpaść do nas albo nawet nas zaobserwować? Pozdrawiamy. ;)
OdpowiedzUsuńCześć Timon! Stęskniliśmy się za Tobą :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na więcej :-)
OdpowiedzUsuńPiękny Timonek :) Pozdrawiamy, czekamy na więcej i zapraszamy do nas :)
OdpowiedzUsuńNie dajcie się nabrać tym zdjęciem, bo to takie niewiniątko wcale nie jest. Timon kocha swoją pańcię nad życie, a mnie ciotkę po prostu toleruje. O miłości mogę zapomnieć :)
OdpowiedzUsuń